Dlaczego Twój pracownik zna angielski… ale boi się odezwać?
Wypełnił już setki luk w zdaniach, rozwiązał dziesiątki ćwiczeń, zakreślił tysiące odpowiedzi w podręczniku.
A mimo to, kiedy trzeba powiedzieć proste zdanie po angielsku – zamiera.
Brzmi znajomo?
To jeden z najczęstszych problemów w tradycyjnych kursach językowych.
Skąd ten problem?
W większości szkół językowych nauka angielskiego opiera się na podręcznikach. Kursanci rozwiązują ćwiczenia, wpisują brakujące słowa, uzupełniają tabele z gramatyką.
Świetnie wygląda to w notatkach – ale w praktyce, nawet po wielu miesiącach nauki, wielu pracowników nadal:
- nie potrafi swobodnie mówić,
- traci wątek w połowie zdania,
- boi się odebrać telefon po angielsku,
- unika rozmów z zagranicznymi klientami.
Dlaczego tak się dzieje?
Bo wiedzieć, jak coś powiedzieć, a faktycznie to powiedzieć – to dwie zupełnie różne umiejętności.
Rozmowa jest kluczem
W codziennej pracy to właśnie rozmowa jest najważniejsza:
- kontakt z klientem,
- współpraca w zespole,
- prezentacja oferty,
- udział w spotkaniach i negocjacjach.
Bez swobody w mówieniu trudno o skuteczną komunikację, a bez skutecznej komunikacji – trudno o rozwój biznesu.
Jak robimy to w JW Academy?
W JW Academy odwracamy ten schemat.
95% zajęć to mówienie – świadome, zaplanowane, oparte na realnych sytuacjach z życia zawodowego kursanta.
Pracujemy na przykładach z jego pracy:
- odgrywamy scenki z klientem,
- ćwiczymy odbieranie telefonu,
- prowadzimy symulacje negocjacji,
- wspólnie przygotowujemy i prezentujemy ofertę.
Dzięki temu kursant nie tylko zna język, ale potrafi go używać w praktyce – z pewnością siebie i bez zbędnego stresu.
Efekty po kilku spotkaniach
- Większa swoboda w rozmowie,
- Koniec z blokadą przed odebraniem telefonu po angielsku,
- Płynniejsze pisanie e-maili i prowadzenie spotkań,
- Mniej stresu, więcej pewności siebie,
- Realny zwrot z inwestycji w szkolenie językowe.
Na koniec
Wyobraź sobie pracownika, który jeszcze niedawno unikał rozmów po angielsku, a dziś bez stresu prowadzi wideokonferencję z klientem z Londynu. Nie szuka słów, nie zastanawia się nad gramatyką – po prostu mówi.
Tak właśnie działa nauka oparta na mówieniu.
Bo języka nie da się „przeczytać” – język trzeba wypowiedzieć, i to najlepiej setki razy, w różnych sytuacjach.Im szybciej zaczniemy stawiać kursanta w realnych kontekstach, tym szybciej przestanie się bać i zacznie działać.
A wtedy nauka języka staje się nie teorią, a codziennym narzędziem pracy.